26.10.2021, 09:52
Bardzo dobry pojedynek mieli okazję oglądać kibice piłki nożnej zgromadzeni na obiekcie w Amsterdamie. Na swoim stadionie Ajax z Amsterdamu podejmował na wieczór we wtorek dortmundzką Borussię, czyli naprawdę mocny klub z Bundesligi niemieckiej. Na wstępie dobrze pamiętać o tym, że mistrz Eredivise fantastycznie zaczął rywalizację w trwającej obecnie edycji Pucharu Europy. Przed starciem we wtorek mistrzowie ligi holenderskiej mieli na swoim koncie dwa zwycięstwa i w starciu z Borussią Dortmund ich celem ponownie był komplet punktów. Jednak w tym przypadku nie miało być aż tak prosto, gdyż zawodnicy Borussii Dortmund też mieli ochotę na pełną pulę punktów podczas tego pojedynku. W tym starciu było bardzo ciężko wskazać faworyta do wygranej i trzeba to zaznaczyć. Oba zespoły miały równe szanse i wszystko rozstrzygnąć się miało w trakcie 90. min.. Bez wątpienia mało kto się spodziewał tak mizernego starcia w wykonaniu BVB i jednocześnie tak fenomenalnego spotkania piłkarzy mistrza holenderskich rozgrywek.
Rzeczywistość jednak okazała się niezwykle nieubłagana dla fanów niemieckiego klubu. Zdecydowanie korzystniej od swoich oponentów od pierwszych minut tego pojedynku prezentowali się piłkarze mistrza holenderskich rozgrywek. Erling Haaland Znajdujący się w świetnej dyspozycji w aktualnym sezonie był podczas trwania tego starcia całkowicie bezradny i nie potrafił odszukać drogi do bramki rywali. Ajax z Amsterdamu jednak okazał się bardzo efektywny, czego idealnym przykładem jest końcowy rezultat starcia. Zawodnicy drużyny holenderskiego Ajaxu zwyciężyli wynikiem cztery do zera i takim sposobem mogli umocnić się na prowadzeniu w rozgrywkach grupowych. Bez cienia wątpliwości ta wygrana przybliżyć ich może do promocji do zmagań w pucharowej fazie, która będzie się odbywać po przerwie zimowej. Do rewanżowego spotkania, które będzie mieć miejsce na ich terenie gracze Borussii Dortmund mają dwa tygodnie na uszykowanie taktyki. To bez wątpienia będzie szansa na to, żeby chociaż delikatnie zrehabilitować za katastrofalny rezultat na obiekcie w Amsterdamie. Wielbiciele futbolu ze Starego Kontynentu są zafascynowani formą prezentowaną przez graczy selekcjonera Erika Ten Haga i zaczynają mieć nadzieję w powtórzenie wyniku z sezonu 2018/2019, gdy to Ajax z Amsterdamu wywalczył awans aż do półfinału Ligi Mistrzów zwyciężając wcześniej wielu faworytów.
Brak komentarzy